Model: Volkswagen Sedán 1600
Lata produkcji: 1978 - 2003

Silnik: B4; 1584 ccm; 50 KM


Model: Volkswagen Sedán 1600 TAXI Mexico City 1985 r.

Seria: Taksówki Świata nr 2. / Amercom.

 


Na przełomie lat 80. i 90. jeździło po ulicach stolicy Meksyku nieco ponad 50 tysięcy Garbusów przerobionych na taksówki. Żeby klientom ułatwić dostęp na tylną kanapę auta miały wymontowane przednie siedzenie pasażera. Sporo z kierowców miało zamocowany do przednich drzwi długi sznur, za który pociągając po wejściu pasażera zamykali w ten sposób drzwi.

W Meksyku w 1981 roku padł rekord w historii przedsiębiorstwa: 15 maja z taśmy produkcyjnej w Puebla zjechał dwudziestomilionowy Garbus.
W 1984 roku do Europy dotarł stutysięczny eksportowy Garbus z Meksyku. Rok później dostawy zostały zawieszone. Do tego momentu w Meksyku (Puebla) wyprodukowanych zostało ponad 900.000 Garbusów.
W 1988 roku w silniku 1.6 nastąpiło przejście z zapłonu stykowego na elektroniczny. Dzięki wprowadzeniu nieregulowanego katalizatora, jesienią 1990 roku uzyskana została znaczna poprawa wartości emisji spalin. W 1993 roku do Sedána 1600 (tak nazywa się oficjalnie Garbus w Meksyku) wprowadzone zostały ostatnie udoskonalenia techniczne. Silnik otrzymał układ wtryskowy, a głowicę cylindrów zaopatrzono w popychacze hydrauliczne. Nieregulowany katalizator zastąpiono trójdrożnym. Po tych modyfikacjach technicznych meksykański Garbus spełniał wymagania normy Euro3 oraz obowiązującej w Meksyku amerykańskiej normy Tier1.
Pod koniec lat 80. Garbus przeżył w Meksyku prawdziwy renesans. W 1989 roku sprzedanych zostało około 33.000 aut, trzy lata później liczba ta prawie potroiła się. Wzrost sprzedaży wynikał głównie z nowego państwowego dekretu dotyczącego motoryzacji. Przewidywał on 20-procentowe obniżenie ceny na „Sedán Clásico“, co spowodowało, że stał się on najtańszym samochodem na rynku meksykańskim.
Ze względu na duży popyt w 1990 roku rozpoczęto produkcję Garbusów na trzy zmiany. Jeszcze w tym samym roku w VW de México wyprodukowany został milionowy Garbus.
W czerwcu 1992 roku z taśmy zjechał 21-milionowy egzemplarz. Meksykańska spółka – córka VW na bieżąco modyfikowała Garbusa pod względem technicznym i optycznym i umożliwiła mu wejście w XXI wiek. Tylko w 2000 roku zakłady opuściło 41.260 aut, dziennie na dwie zmiany montowanych było około 170 sztuk. W 2003 roku produkcja zaczęła wygasać. Zaprezentowanym w lipcu w meksykańskim Puebla modelem Última Edición zakończył się cały cykl rozwoju, a tym samym motoryzacyjna era Garbusa.

Ostatni egzemplarz z numerem 21 529 464 opuścił linię produkcyjną w Puebla 30 lipca 2003 – 65 lat od uruchomienia produkcji, po 58 latach jej nieprzerwanego trwania (licząc od zakończenia II wojny w 1945). Ostatni Garbus otrzymał przydomek El Rey i trafił do muzeum Volkswagena w Wolfsburgu.