Model:
Willys MB
Lata produkcji: 1941-1945
Silnik: R4; 2200ccm; 60KM
Ludowe Wojsko Polskie po II wojnie światowe
Seria: Kultowe Auta PRL-u nr 82. / DeAgostini
Przed producentem modelu Wellysa stanęło trudne zadanie. Wykonanie modelu w którym konieczne jest pokazanie dużej ilości szczegółów przy niskich
kosztach produkcji.
Zadanie to moim zdaniem wykonano dobrze. Z 82 numerem "Kultowych..." dostaliśmy modelik wyposażony we wszystkie istotne elementy
konstrukcyjne takie jak wyposażenie wnętrza, uchwyty, stelaż od brezentowego dachu oraz ładne felgi i jako smaczek kanister obok koła zapasowego. Dodatkowo przednia szyba jest osobnym elementem a
nie częścią jednego odlewu. To daje możliwość położenia szyby na maskę. Ogólnie autko jest podatne na konwersje.
Nie popisano się przy wykonaniu świateł. O ile przednie wyglądają jak zawsze w KAPach to z tyłu mamy tylko
czerwone plamki farby. Wycieraczki to też tylko odlew na szybie.
Mój modelik dostał poprawne tablice LWP.
Ludowe Wojsko Polskie po II wojnie światowe
Seria: Kultowe Auta PRL-u nr 82. / DeAgostini - prawidłowe tablice
1 Dywizja Pancerna PSZ na Zachodzie (1945)
Seria: Kultowe Auta PRL-u nr 82. / DeAgostini - KONWERSJA
1 szwadron, 2 Pułk Pancerny, 1 Dywizji Pancernej, Niemcy, 1945.
Amerykańska 101 Dywizja Powietrznodesantowa. Normandia, Francja
(1944)
Seria: Véhicules militaires de la Seconde Guerre mondiale nr 35.
(Kolekcja Wozów Bojowych) Eaglemoss
Willys MB w Polsce Ludowej:
Jeździł nim między innymi kapral Wichura i pułkownik Kwiatkowski. Pod koniec lat 40. Willys
był podstawowym wozem LWP i "bezpieki".
Willys to ikona 2 wojny światowej ale jego panowanie w Polsce to bez wątpienia pierwsze lata po zakończeniu
wojny.
Auto trafiało na wyposażenie LWP w czasie wojny za sprawą programu Lend-Lease. W ramach tej
pomocy Amerykanie wysyłali do radzieckich portów na północy (między innymi) wszystkie odmiany "jeepa", łącznie około 49 250 samochodów Willys MA/MB, Ford GP/GPW i Bantam BRC 40. Wozy te
otrzymywała Armia Czerwona oraz LWP. Po wojnie zapotrzebowanie na lekki samochód wielozadaniowy nie zmalało. A ponieważ na zachodzie zaczęła się wyprzedaż nadwyżek USArmy, to i nasi rodacy
postanowili z niej skorzystać. Tak oto Polska Misja Zakupów we współpracy z UNRRA pozyskiwała kolejne "Jeepy".
Z początkiem lat 50. Willys zastępowany został przez radzieckiego GAZa 67B. Stopniowo auto trafiało na rynek
cywilny. Były to już wozy mocno wyeksploatowane. Bez możliwości pozyskania nowych części, bez napraw z prawdziwego zdarzenia wozy te szybko kończyły swój żywot.
W latach 60. auta były masowo złomowane.
Lata 70. natomiast dały starym amerykańskim "gazikom" nowe życie. Był to czas względnego
dobrobytu, ludzie szukali nowych rozrywek. Zaczęto się interesować jazdą terenową a ponieważ GAZy 69 czy UAZy 469 były trudno dostępne, pasjonaci błota zaczęli rozglądać się za starymi
terenówkami z demobilu.
Ostatnie niezezłomowane Willysy wyciągano ze stodół, remontowano i ruszano na bezdroża.
Pierwszymi rajdami były "Wiosna na Willysie" (1972) i "Polskie Safari" (1973).
Pierwsze "Polskie Safari" odbyło się w Brzozie nad Bugiem. Przybyło 39 terenówek produkcji USA, ZSRR oraz Niemiec
a impreza przybrała formę cykliczną.