Model: SFA Autosan H9-35

Lata produkcji: 1975-2000
Silnik: Andoria 6C107: R6; 6540 ccm; 138 KM

Seria: Kultowe Autobusy PRL-u nr 27. /  DeAgostini (skala 1:72)

Kolejny Autosan zawitał w kolekcji Kultowych Autobusów PRL-u. Przyznam że czekałem na ten modelik. Pierwsze wrażenie jest pozytywne.
W porównaniu do H9-03 mamy tu pomalowane felgi, wycieraczki są osobnym elementem a nie odlewem na szybie. Szkoda tylko że zarówno one jak i lusterka są wykonane bardzo topornie. Autobus ma niestety słabo wykonane światła, choć lepiej niż poprzednicy. W zasadzie są to plamy farby na wypukłościach lub elementy z nieprzezroczystego plastiku. Tylko z przodu i z tyłu światła wyglądają trochę lepiej. Natomiast wykonanie drzwi, które stanowią najistotniejszy element tego modelu jest poprawne ale bez szczegółów.
Modelik niema drzwi kierowcy, więc jak już pisałem jest to model produkowany po 1977 roku. Co ciekawe w miejscu na tablicę rejestracyjną mamy napis H9-35 a nie Autosan jak to bywało w poprzednich modelach. Uwagę przykuwa ładny napis "Autosan" z bocianem na przedniej ścianie.


Gdy pierwszy raz zobaczyłem "Psiukacza" pomyślałem że jest to jakaś garażowa próba dostosowania Autosana do warunków miejskich poprzez wstawienie drzwi od starego Ikarusa... a ponieważ nie było wtedy internetu w telefonie, nie mogłem sobie wygooglować informacji na temat wehikułu który mnie właśnie wiezie na praktyki szkolne do sąsiedniej miejscowości, Był rok 2001 i w zasadzie już nigdy więcej na Autosana H9-35 nie trafiłem. Do dziś :) Prace nad autobusem miejskim w Sanockiej fabryce rozpoczęto w roku 1969. Za podstawę do budowy posłużył oczywiście model H9 który został przeprojektowany i dostosowany do przewozu 70 pasażerów, z czego 24 na miejscach siedzących. Dopuszczalne było 20% przeciążenie. W roku 1975 do produkcji seryjnej wszedł Autosan H9-35 oraz wyposażony w mocniejszy silnik H9-33. Nad szybą czołową umieszczone zostało miejsce przeznaczone na tablicę informacyjną. Zastosowano instalację elektryczną o napięciu 24 V, co pozwoliło na unifikację osprzętu z Jelczem PR100. Nadwozie w stosunku do pozostałych wersji charakteryzowało się wyrównaną linią dachu. Autosan H9-35 nie miał luków bagażowych. Został też obniżony o 35 mm poziom podłogi. Ale najważniejszym elementem "Psiukacza" były drzwi w układzie 2-0-2 sterowane systemem elektryczno - pneumatycznym z miejsca kierowcy. To dzięki nim H9-35 otrzymał swój przydomek. A skoro już o drzwiach mówimy to te kierowcy, po prawej stronie zniknęły w roku 1977. Model H9-35 produkowano do 1997 roku bez większych zmian konstrukcyjnych. Następnie w roku 2000 wypuszczono krótką serię lekko zmodernizowanych autobusów "Kleks" z przeznaczeniem na gimbusy. Łącznie powstało około 8700 egzemplarzy modelu H9-35.