Model: Cadillac V-16
Lata produkcji: 1930 - 1940
Silnik: V16; 7,1 l; 180 KM


Model: Cadillac V-16 Fire Wagon (1931 r.)
Producent: Solido


Model: Cadillac V-16 Fire Wagon (1933 r.)
Producent: Matchbox - Models of yesteryear (1994 r.)


   Lata 30-te w amerykańskiej motoryzacji były istnym „wyścigiem zbrojeń”. Rozmiary samochodów zaczęły powoli rosnąć. Do rozpędzania coraz większych i nadwozi potrzebna była większa moc. Trend ten był szczególnie zauważalny w modelach przeznaczonych dla najbogatszych klientów. Dla tych ostatnich konstruowano modele wyposażone w duże, 8-cylindrowe silniki ze sprężarkami, 12 lub nawet 16-cylindrowe, które potrafiły rozpędzić prawie 3-tonowe „kloce” do znacznych prędkości. Pomimo kryzysu, ze zużyciem paliwa nikt się nie liczył.

Wśród najbardziej znanych, dysponujących aż 16 – cylindrowymi silnikami były Cadillaki oznaczone symbolem V-16 serii 452 oraz 90 produkowane od końca lat 20-tych do 1940 roku. Nowy, ogromny silnik nie był całkiem nową konstrukcją i stanowił w zasadzie połączenie dwóch V-8. Choć 452 cale sześcienne pojemności skokowej (7,4 dm3) zamknięte w 16 cylindrach nie były rekordem, to taki układ zdawał się być najbardziej optymalny. Taki układ gwarantował niezwykle równą pracę i zerowy poziom wibracji spełniając tym samym oczekiwania bogatej klienteli.

Moc tego giganta, nawet wówczas, nie była zbyt duża – poziom 160 – 180 KM z takiej pojemności już nie zachwycał. Dla usprawiedliwienia działań konstruktorów należy dodać, że napęd ten miał służyć pojazdom luksusowym i tam spisywał się doskonale – potrzebny był duży moment obrotowy, który rozpędzałby 3 – tonową limuzynę. Nie wprowadzono jeszcze najnowszego rozwiązania, czyli w pełni automatycznej skrzyni, gdyż te dopiero były w fazie badań. Każdy Cadillac dysponował 3 – biegową skrzynią ręczną bez tzw. „nadbiegu”.
Źródło: Historia z kołem w tle (link)