Model: FSM Syrena R-20
Lata produkcji: 1972-1983
Silnik S-31: R3; 842 ccm; 40 KM


Seria: Kultowe Auta PRL-u nr 68./DeAgostini


Seria: Auta PRL-u Złota Kolekcja nr 12./DeAgostini



Skonstruowanie pickupa w latach 70. w kraju gdzie w gospodarce przeważa rolnictwo to jak by nie patrzeć dobry pomysł. No i tu wkroczyła logika Polski Ludowej. Przecież na wprowadzanie całkowicie nowego pojazdu ani czasu, ani dewiz nie było. Prace rozpoczęto w FSO przy wykorzystaniu Syreny 104, powstała seria próbna a następnie w roku 1972 już w FSM ruszyła produkcja Syreny R-20. R - jak "rolnicza", 20 od liczby aut w serii próbnej. 

Auto do słupka "B" niczym specjalnym się nie różniło od zwykłej 105-tki. A dalej było już tylko gorzej... mała ładowność i dopuszczalne obciążenie, wysoki próg załadunku, brak możliwości ciągnięcia przyczepy. No i sam fakt że my do czynienia z autem powstałym pod koniec lat 50.

Do zalet można zaliczyć fakt że w ogóle powstała, a ponieważ Syreny produkowano od 15 lat to i częściami nie było dużego problemu. Auto miało regulowane światła. Widocznie konstruktorzy przewidzieli że R-20 będzie przeładowywane a wtedy będzie świecić w niebo zamiast na drogę. 

Na pewno było to najtańsze, nowe auto o rolniczym charakterze.

W kilka lat później do produkcji trafiła "Bostonka", auto zdecydowanie przyjemniejsze w użytku. Ale to już osobna historia. 

 

Model z serii DeAgostini wygląda dobrze. Jako auto użytkowe nie ma tu "chromów", jest czarny plastik co mi osobiście się podoba, dzięki temu jest inna niż reszta Syren KAP. Mamy też ładne logo FSM. Na minus przede wszystkim tylne światła oraz plandeka którą u siebie pomalowałem. Syrena ma też pomalowane przeze mnie wnętrze.